This page contains a Flash digital edition of a book.
Kariera
Kłopotliwi Pracownicy
taka zmiana zachowania została przyswo- zespołu. Jedynie na drodze bezpośredniej,
jona i ugruntowała się, należy podejść do szczerej komunikacji będziemy w stanie
Zawsze, kiedy mamy do czynienia z grupą
sprawy subtelnie i podzielić całość na mnie- zbudować zdrowe relacje z naszym zespołem
ludzi, musimy być przygotowani na pojawie-
jsze, stopniowe transformacje. Przykładowo i skutecznie zarządzać jego działaniami.
nie się osób mniej zaangażowanych, mniej
- problem spóźniania się: Jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi – prob-
chętnych czy wręcz niezadowolonych. Tak
lemów nie można omijać. Należy zawsze się
zwane „czarne owce” trafiają się bardzo
1. Pracownik nadal przychodzi spóźniony, z nimi konfrontować.
często, a zadaniem dobrego managera
ale o wiele rzadziej;
jest umiejętne zarządzanie również nimi.
Autor: Agata Nowak, psycholog pracy i
Wystarczy jedna taka osoba w zespole, aby
2. Prawie na czas, ale nieprzygotowany; organizacji
efektywność całości dramatycznie spadła.
Typowi kłopotliwi podwładni, najsłabsze og-
3. Na czas, ale nieprzygotowany;
niwa zespołu, to m.in. leniwi pracownicy, os-
oby o cholerycznym usposobieniu, „marudy”,
4. Na czas, i wykazuje pierwsze sygnały przy-
podżegacze, osoby walczące o dominację,
gotowania do pracy;
czy ludzie strachliwi i zamartwiający się. Za-
nim jednak przystąpimy do kolejnych kroków
5. Na czas i w pełni
mających na celu zmianę czy poprawę prob-
przygotowany
lematycznego zachowania, musimy na nie
spojrzeć z szerszej perspektywy. Przede
Każdy etap
wszystkim spróbujmy oceniać intensywność
wymaga od nas
takiego zachowania, częstotliwość jego
wsparcia, obser-
występowania oraz najpowszechniejsze
wacji, konsultacji,
sytuacje, w których się ono pojawia. Taka
a przede wszystkim
ewaluacja pomoże nam w późniejszej pracy
udzielania odpow-
nad niechcianym zachowaniem naszego
iednich wyjaśnień.
podwładnego.
Pracownik powinien
Kolejne kroki zmierzające do zmiany
znać powody naszego
niepożądanego zachowania w dużej mierze
niezadowolenia i rezul-
będą zależały zarówno od naszej cierpliwości,
taty swojego negatywnego
jak i od podatności naszego „pacjenta”. Aby
wpływu na całokształt pracy
Komentarz Eksperta
Zbigniew Brzeziński: Nie ma uniwersalnych liderów
W dzisiejszych czasach, gdy tak wiele mówi się na temat efektywnego zarządzania
organizacją, coraz większego znaczenia nabiera sprawne kierownictwo. Od współczesnych
liderów wymaga się, aby byli po prostu skuteczni. Wielu menedżerów, z którymi pracowałem
przez ostatnich kilkanaście lat, nie raz stykało się z tym problemem. W praktyce
doświadczali pewnego ciekawego zjawiska: pomimo że doskonale sprawdzali się w jednej
firmie i w konkretnych warunkach, w innej, nowej sytuacji nie radzili sobie. Dlaczego tak się
stało? Czyżby uwierzyli w to, że są liderami uniwersalnymi?
W moim przekonaniu – czego wielokrotnie doświadczałem – pojęcie lidera uniwersalnego
w praktyce nie istnieje. W rzeczywistości ilość sytuacji, z jakimi mają do czynienia
zarządzający, jest niewspółmiernie większa do ilości stylów zarządzania. Bardzo często
mówi się w ostatnich latach o takich stylach, jak przywództwo piątego stopnia, naturalne
przywództwo czy przywództwo jako służba oraz wielu innych. Wszystkie te szczytne teorie
znajdują swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, ale same w sobie nie gwarantują
sukcesu. Ktoś kiedyś powiedział mi, że prawdziwym liderem jest ten, kto: wymaga od siebie
więcej, aniżeli od innych, otacza się lepszymi od siebie, umie stawiać długookresowe cele,
wierzy w to, co robi i… ma odrobinę szczęścia. Wydaje się, że recepta na sukces jest prosta,
bo większość warunków spełnia praktycznie każdy z nas. Gorzej ze szczęściem. I nie chodzi
tu o uniwersalną definicję szczęścia, ale o znalezienie się w odpowiednim do naszych
umiejętności czasie i miejscu. W końcu każda organizacja ma swoją unikalną kulturę
organizacyjną (którą tworzą ludzie) i otoczenie, na które to dwa elementy trzeba zwrócić
szczególną uwagę. Błąd „nieuwagi” popełnił jeden ze znanych mi prezesów. Doskonale
sprawdzał się w jednej korporacji przez wiele lat. I nagle ta została przejęta przez inną,
rządzącą się innymi prawami, do której przyszli inni ludzie. Nagle z bohatera zamienił się w wielkiego przegranego. A wystarczyło
tylko posłuchać, co mają do powiedzenia osoby wokół. W końcu liderem nie stajemy się sami; to inni nas tworzą. I tak jak nie ma
kłopotliwych pracowników, tak też nie ma uniwersalnych liderów.
Zbigniew Brzeziński
Jest wiceprezesem i partnerem w spółce doradztwa strategicznego B&K Simple Solution Sp. z o.o. oraz właścicielem grupy firm
doradczo-szkoleniowych Extreme Group. Jest także Interim Managerem specjalizującym się w fuzjach, przejęciach i wprowadzaniu
zmia, a także Executive Coachem.
34 METROPOLIA 2009 Pazdziernik
Page 1  |  Page 2  |  Page 3  |  Page 4  |  Page 5  |  Page 6  |  Page 7  |  Page 8  |  Page 9  |  Page 10  |  Page 11  |  Page 12  |  Page 13  |  Page 14  |  Page 15  |  Page 16  |  Page 17  |  Page 18  |  Page 19  |  Page 20  |  Page 21  |  Page 22  |  Page 23  |  Page 24  |  Page 25  |  Page 26  |  Page 27  |  Page 28  |  Page 29  |  Page 30  |  Page 31  |  Page 32  |  Page 33  |  Page 34  |  Page 35  |  Page 36  |  Page 37  |  Page 38  |  Page 39  |  Page 40  |  Page 41  |  Page 42  |  Page 43  |  Page 44  |  Page 45  |  Page 46  |  Page 47  |  Page 48  |  Page 49  |  Page 50  |  Page 51  |  Page 52  |  Page 53  |  Page 54  |  Page 55  |  Page 56  |  Page 57  |  Page 58  |  Page 59  |  Page 60  |  Page 61  |  Page 62  |  Page 63  |  Page 64  |  Page 65
Produced with Yudu - www.yudu.com