This page contains a Flash digital edition of a book.
Marta Szymańska: To będzie pana pierwszy Dzień Polonii wBerlinie. Czego się Pan spodziewa?


Konsul Generalny RP wBerlinie


Marcin Jakubowski: Spodziewam się dobrej zabawy i cieszę się z możliwości spotkania Polaków tu na miejscu, wReinickendorfie. Jest ich tu dużo i są bardzo aktywni, bardzo życzliwie przyjmowani przez władze dzielnicy. To jest bardzo cenne.


Dzień Polonii odbywa się pod honorowym patronatem Pana oraz burmistrza Reinickendorfu, Franka Balzera. Rozma- wiamy po spotkaniu w ratuszu. Jak wygląda ta współpraca polsko- niemiecka?


Urząd jest bardzo otwarty na wiele inicjatyw Polonii, bo Dzień Polonii nie jest jedynym takim wydarzeniem. Wspólnie organizowane są chociażby koncerty noworoczne. Dzień Polonii to cykliczna impreza, która odbywa się w tym roku już po raz szósty. Współpraca ze strony urzędu w Reinickendorfie polega m.in. na udostępnianiu miejsc, które mogą zgromadzić większą ilość osób oraz wsparciu organizacyjnym. Jeżeli chodzi o Berlin to dzielnica ta jest najbardziej aktywną dzielnicą współpracującą z Polakami.


Dla kogo są Dni Polonii? Czy Polonia potrzebuje takich dni?


Wydaje mi się, że dla wszystkich. To jest możliwość spotkania i poznania się. Takie jest założenie. Każda organizacja polonijna, każda grupa działająca w sposób mniej lub bardziej zorganizowany ma możliwość przedstawienia swojej działalności, tego co robi, jakimi sprawami się zajmuje, co jej leży na sercu. Wspólny dialog jest bardzo istotny. Trzeba rozmawiać o problemach. Ważne jest, aby zobaczyć, jak aktywni są działacze polonijni. To sprzyja zastanowieniu się nad tym, jak można tę działalność dalej rozwijać.


Czy według Pana ta starsza Polonia jest bardziej aktywna niż młodsza? Czy może obie są tak samo aktywne, ale każda na innym polu?


Raczej to drugie. Polonia generalnie jest aktywna. To są oczywiście różne formy organizacyjne i zupełnie normalne jest to, że są różne pola zainteresowania, różne punkty widzenia. Cieszy mnie, że zdarzają się mimo wszystko wspólne wydarzenia i inicjatywy. Wracając do Pani pytania, należy docenić to, że ta współpraca istnieje. Aktywność odbywa się falami. Czasem aktywni bardziej są jedni, czasem drudzy. To nie jest nic złego.


Jakie problemy mają Polacy mieszkający wBerlinie?


Różne. Są to na przykład problemy związane z życiem codziennym, z kwestiami konsularnymi, np. wydanie paszportu, uzyskanie aktów stanu cywilnego. Polacy szukają też informacji, pomocy, jak odnaleźć się w Niemczech. Tu chodzi zwłaszcza o osoby, które niedawno przyjechały do Niemiec. Grupa nowoprzybyłych jest liczna, stąd ilość zapytań kierowanych do Wydziału Konsularnego jest dość duża. Zupełnie inne tematy porusza Polonia, która jest tu już dłużej. Jest aktywna w inny sposób. Ludzie szukają kontaktu z kulturą, z tradycją polską, organizują wystawy, koncerty, wykłady. I, tak naprawdę, to to pole, na którym obie grupy się spotykają. Nowoprzybyli po pierwszym okresie organizowania się w Niemczech również szukają kontaktu z polską kulturą i tradycją. Jeżeli chodzi o główne problemy to w chwili obecnej najistotniejszym jest kwestia nauczania języka polskiego. Rozmowy na ten temat trwają m.in. wramach formuły okrągłego stołu. W Berlinie i berlińskim okręgu konsularnym sytuacja jest w tym zakresie lepsza niż w innych częściach Niemiec, choć zawsze jest pole do poprawy. W pozostałej części Niemiec jest różnie np. w Nadrenii Północnej-Westfalii oferta nauczania j. polskiego jest dobra - awHesji nienajlepsza.


Czego możemy życzyć Polonii wdniu 22 maja?


Myślę, że pogody. 22 maja mamy na to szansę. Plac przed ratuszem w Reinckendorfie to będzie miejsce, gdzie będzie można spokojnie spędzić całą niedzielę, rozmawiając z ludźmi, wymieniając się doświadczeniami, informacjami i korzystając z oferty kulturalnej, która specjalnie na ten dzień została przygotowana. Przede wszystkim życzę dobrej zabawy!


22 maja, podczas Dnia Polonii, główną gwiazdą wieczoru będzie zespół Brathanki. Wystąpi o godzinie 19.00 Specjalnie dla „Kontaktów” flecista zespołu Stefan Błasz- czyński zgodził się odpowiedzieć na parę pytań.


Marta Szymańska: Jaki materiał zaprezentuje grupa wBerlinie?


Stefan Błaszczyński: Zagramy na pewno nasze wielkie przeboje, które gdzieś po drodze się zdarzyły, czyli „Czerwone korale”, „Gdzie ten, który powie mi”, „Heniek”, ale też utwory z naszej najnowszej płyty, która ma tytuł „MOmTYLE” takie jak „Mamo ja nie chcę za mąż” czy „Warto”.


Dzień Polonii w tym roku odbywa się w plenerze. Zespół Brathanki wydaje się idealnym zespołem do zabawy, ale też do zaprezentowania naszego kraju szerszej publiczności. Zespół z jednej strony nawiązuje do tradycji a przy tym jego wielką inspiracją jest wielokulturowość.


Na pewno kojarzymy się z zespołem, który zaznaczył się na scenie polskiej, a były takie lata, w których bardzo mocno się zaznaczył. Rzeczywiście twórczość nasza jest wielokulturowa, bo czerpiemy inspirację nie tylko z muzyki ludowej polskiej, góralskiej, ale wiadomo, że nasze pierwsze przeboje były oparte na motywach muzyki węgierskiej i bałkańskiej. Może w tych właśnie czasach ukłon w stronę wielokulturowości jest potrzebny. Dużo się o tym mówi, nawet są programy specjalne, które uruchamiają dofinansowania na działanie wielokulturowe, żeby docenić znaczenie małych ojczyzn, które znajdują się na terenie Polski, ale przecież nie tylko tam. Ważne jest to, aby różne społeczności potrafiły ze sobą współżyć, żeby mogły się zapoznać ze swoją tradycją, korzeniami, żeby potrafiły się tolerować. To jest chyba potrzebne. Być może jest to jakiś pomysł gospodarzy Dnia Polonii w Berlinie, żeby zaprosić zespół, który ma w swym repertuarze utwory wielokulturowe, żeby zaistniał on także w Niemczech. Taka odpowiedź mi się nasuwa. Jest to dobry sposób, aby docierać do ludzi prezentując program i twórczość, która jest różnorodna, sięga do różnych korzeni. To być może zbliża ludzi.


fot. Jacek Dyląg KONTAKTY | 4 | KONTAKTY


Page 1  |  Page 2  |  Page 3  |  Page 4  |  Page 5  |  Page 6  |  Page 7  |  Page 8  |  Page 9  |  Page 10  |  Page 11  |  Page 12  |  Page 13  |  Page 14  |  Page 15  |  Page 16  |  Page 17  |  Page 18  |  Page 19  |  Page 20  |  Page 21  |  Page 22  |  Page 23  |  Page 24  |  Page 25  |  Page 26  |  Page 27  |  Page 28  |  Page 29  |  Page 30  |  Page 31  |  Page 32  |  Page 33  |  Page 34  |  Page 35  |  Page 36  |  Page 37  |  Page 38  |  Page 39  |  Page 40